Czy znasz ten błogi stan, kiedy po ciężkim dniu zanurzasz się w fotelu z dobrą książką i sięgasz po kubek kawy, albo wstajesz skoro świt wychodzisz na taras i wsłuchujesz się w śpiew ptaków, albo przypominasz sobie zapach ciasta drożdżowego, które piekła Twoja babcia i opowiadała o starych czasach? Albo kiedy spędzasz czas na zabawie z dziećmi, albo spotykasz się na mieście ze znajomymi? I wtedy nachodzi Cię pewna myśl, że nic więcej do szczęścia nie jest Ci potrzebne.
To towarzyszące Ci przez chwilkę uczucie trudno opisać jednym słowem, jednak Duńczykom się to udało. Ten stan, w którym czujemy się szczęśliwi, bezpieczni określili jako hygge. Hygge to nic innego jak sztuka szukania szczęścia w drobnych przyjemnościach, celebrowania codziennie czynności. Dzięki hygge zwłaszcza teraz w tych niespokojnych czasach możemy odnaleźć trochę otuchy.
Jestem zakochana w zapachu, strukturze i obłędnym kolorze drewna. Przebywanie w otoczeniu lasu wpływa na mnie kojąco. I tu nasuwa się dość oczywisty wniosek, że to co naturalne wzbudza w nas więcej pozytywnych emocji, niż to co sztuczne. Dlatego w swoim zaciszu domowym stawiam na drewniane meble, które dodają wnętrzom przytulności. Dla mnie hygge pachnie drewnem.
Twoim domowym must have może się stać Stół sosnowy, przy którym gromadzić będzie się rodzina podczas spożywania wspólnych posiłków.
Z pewnością drewniany stół będzie służył kilku pokoleniom, pięknie się przy tym starzejąc.
Na pewno ciężko obyć się bez pojemnej drewnianej komody, w której moglibyśmy przechowywać stare albumy i inne pamiątki zgromadzone na przestrzeni lat. I pewnego dnia wyciągnąć te „starocie” i powspominać ulotne chwile.
Dla osób, które lubią zanurzyć się w książce bądź uwielbiają spędzać czas na robótkach ręcznych z pomocą przyjdzie wygodny fotel tapicerowany. Nie trzeba być projektantem wnętrz, aby we własnym domu stworzyć strefę relaksu sprzyjającą hygge.
Wybierając drewno łączymy się z matką naturą. Wierzę w to, że drewniane meble (stoły, krzesła, regały, komody, fotele, łóżka, łóżeczka, szafy, witryny, biurka) ożywiają nasze zmysły i emocje. Mam nadzieję, że dzięki temu krótkiemu artykułowi przypomnicie sobie wszystkie miłe wspomnienia i emocje, które już zgromadziliście.